Pandemia, wojna w Ukrainie, kryzys uchodźczy, perspektywa zubożenia społeczeństwa jako jeden z efektów spowolnienia, wysokich stóp i wciąż rosnącej inflacji… każdy dzień dostarcza kolejną porcję wyzwań, z którą zmagają się samorządy, przedsiębiorcy, ich pracownicy. Ludzie. Skala potrafi przytłoczyć, ale z drugiej strony, pandemiczny kryzys przypomniał siłę i znaczenie empatii tak na co dzień, jak i w biznesie. Bez względu na otoczenie, tego nie da się zatrzymać, tym bardziej jej prospołecznych i prorozwojowych owoców: edukacji włączającej, przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu, całej sfery inkluzywności – zarówno w ujęciu społecznym, jak i biznesowym. Owe zjawiska “pielęgnować” winniśmy wszyscy, zaś szczególna, jedna z ważniejszych ról, przypada samorządom. Ile w strategiach rozwoju na lata 2021-2017 jest empatii i szeroko pojętej inkluzywności? Ile być powinno? Gdzie – w końcu – znaleźć prawdziwych sojuszników w realizacji celów, których istotę – niestety – nie wszyscy pojmują?