W ramach obowiązującej od dawna filozofii “taniego państwa” dość konsekwentnie obniżane są podatki bezpośrednie i składki, a opłaty za usługi publiczne utrzymywane są przez lata na stałym poziomie. Przekłada się to bezpośrednio na poziom wynagrodzeń urzędników, który w coraz większym stopniu zaczyna odbiegać już nawet nie od realiów rynkowych, ale nawet od wynagrodzeń w tych zawodach w sektorze publicznym, które cieszą się większą społeczną sympatią. Jednocześnie wszyscy oczekujemy tego, że administracja będzie działała sprawnie i dobrze. Przedmiotem debaty będzie rozstrzygnięcie, czy jest to możliwe, czy też konieczne są poważne zmiany w zakresie polityki wynagrodzeń tak w jednostkach samorządu terytorialnego, jak i w administracji centralnej.