Krótka historia reprezentowania młodzieży w dwóch wersjach – dla naszych rówieśników oraz dla polityków lub pracowników miasta. Jak nie zgubić się w powadzę wystąpień przed kamerami, wielkimi ludźmi czy na mównicach sejmowych. Jak zdobyć zainteresowanie zwykłych nastolatków, kiedy bluza przyciąga bardziej niż garnitur? Wielu młodzieżowych radnych potrafi zatracić się jedynie po jednej stronie, ale jak skutecznie łączyć obie?
W dyskusji wezmą udział osoby ze środowiska młodzieżowych organizacji, które można określić jako doświadczone w budowaniu swojego wizerunku. Chcemy podzielić się doświadczeniami i wspólnie znaleźć złoty środek pomiędzy poważnym, ale sztywnym w młodzieżowym odbiorze wizerunkiem, a naturalnym, ale dziecęcym podejściem.