Od wykorzystywania nowych technologii nie uciekniemy. Pojawiać się będą kolejne rozwiązania, a Polacy coraz chętniej z nich skorzystają. Przykładem zmiany naszych przyzwyczajeń jest wzrost popularności płatności kartą i zbliżeniowych. Pięć lat temu terminali płatniczych było około 620tu tysięcy. Do dziś ta liczba się podwoiła. Jak zwraca uwagę Joanna Erdman z Fundacji Polska Bezgotówkowa, przybyło ich szczególnie wśród mniejszych podmiotów, które wcześniej nie były atrakcyjne dla agentów rozliczeniowych.
Specjaliści w tej dziedzinie podkreślają – konieczne jest planowanie zmian. A technologia powinna być lekarstwem na rozwiązanie problemów – uważa Aleksander Orłowski z Politechniki Gdańskiej.
Proces wprowadzania nowych rozwiązań należy planować od białej kartki, a nie sprowadzać ich tylko do mikroskopijnych zmian – to bardziej przekona użytkowników do ich wykorzystywania – przekonuje Joanna Erdman.
Istotne jest, aby samorządy nie powielały zadań i funkcji z instytucjami od siebie zależnymi – dodaje. Podkreśla, że dobrym rozwiązaniem na uniknięcie tego problemu jest tworzenie Centrów Usług Wspólnych. Ważne jest też dbanie o rozwój kompetencji cyfrowych pracowników.
Dla miast jednym z wyzwań jest teraz zwiększenie efektywności wykorzystania miejsc parkingowych. Bo tworzenie nowych to już przeszłość – zaznacza Aleksander Orłowski. Rozwiązaniem tego problemu mogą być narzędzia, które skupią w jednej apce miejsca postojowe należące do różnych podmiotów.
Pojawia się też kwestia planowania zarządzania miastem. Zdaniem Joanny Erdman trzeba dostosować to do nowych zwyczajów mieszkańców. Praca hybrydowa mocno zmieniła wykorzystanie parkingów oraz ruch na drogach. Należy mieć to na uwadze tworząc różne koncepcje i planując nowe rozwiązania.
Musimy potrafić wyznaczać sobie cele średnio i długoterminowe. I określić partnerów, z którymi miasta będą je wdrażać. Żeby technologia nie była tylko fajnym, drogim gadżetem – przekonuje Aleksander Orłowski.
A dużą szansą dla samorządów będą gigantyczne pieniądze, jakie na cyfryzację przekazuje UE. W najbliższych latach to przeszło 20 mld, a jednym z segmentów programu cyfrowej Europy ma być właśnie sektor publiczny.